Zarząd Oddziału Powiatowego 
Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP 
w Wąbrzeźnie

Artykuły

Kronikarze Województwa w Jeziorkach.

Janusz Marcinkowski

Kronikarze Województwa Kujawsko-Pomorskiego w Jeziorkach.

 

Opracowanie Janusz Marcinkowski.

   ---------------------------------------------

          Jeziorki to leżąca na skraju Borów Tucholskich wieś w gminie Lniano w naszym województwie. W dniu 14 października 2017 roku zjechaliśmy się na kolejne spotkanie – My – kronikarze strażaccy z województwa kujawsko-pomorskiego. Jest tutaj dobrze funkcjonująca Ochotnicza Straż Pożarna kierowana od lat przez prezesa Jana Podwalskiego, który ma za sobą także pracę w Radzie Gminy i to na stanowisku jej przewodniczącego. OSP w tej miejscowości założono w 1929 roku, a jak głosi historia członkami jej byli miejscowi Polacy, a trafiali się także Niemcy i Żydzi.

          Po drugiej wojnie światowej trzeba było od nowa budować życie gospodarcze, publiczne, w tym także funkcjonowanie straży pożarnej. Jak mówił nam prezes Jan Podwalski początki były bardzo skromne, sprzęt niewystarczający i  braku remizy po gospodarstwach strażaków pochowany. Dopiero w 1950 roku pobudowano niewielką remizę. Stopniowo też pojawiała się sprzęt; motopompy, suszarnia do węży, itp. W 1973 roku wieś i strażacy przystąpili do budowy pomieszczeń świetlicy wiejskiej. Zgodnie z potrzebami tamtych czasów obiekt budowano w czynie społecznym; ludzie przychodzili nie pytając o pieniądze i pracowali. Obiekty; remizy i świetlicy były później przebudowywane, dostosowywane do dzisiejszych potrzeb i dzisiaj mieszkańcy wsi nie mają się czego wstydzić!

 

Remiza i świetlica wsi Jeziorki.

 

W tej to świetlicy byliśmy serdecznie przyjęci przez miejscowe i gminne władze.

W kronice  znalazłem ‘kawałek’ sprawozdania z zebrania OSP Jeziorki, które przedstawia nam, kto tu ‘rządzi’!

 

Prezydium spotkania na sali świetlicy wsi.

 Niżej od lewej; Jan Podwalski prezes OSP, Mariusz Puchowski przew. Rady Gminy, Zofia Topolińska wójt gminy Lniano, Stanisław Kwaśnik przew. Wojewódzkiego Klubu Kronikarzy OSP, Władysław Archacki sołtys wsi, Józef Gawrych przedstawiciel starostwa i w-ce prezes zarządu Powiatowego OSP.

 

Spotkanie prowadził Stanisław Kwaśnik, a wspomagał go Jan Podwalski.

 

Od lewej; Leszek Szmyt członek Prezydium ZOW ZOSP, Roman Zieliński kronikarz z Inowrocławia oraz Jan Podwalski.

 

Gośćmi (i gospodarzami) byli samorządowcy;

 

Mariusz Puchowski, Zofia Topolińska, Władysław Archacki, Józef Gawrych.

 

Była dzisiaj taka okazja; Leszek Szmyt, za zasługi dla strażackiej sprawy wręczył Stanisławowi Kwaśnikowi tytuł honorowego członka Zarządu Oddziału Wojewódzkiego Związki OSP w Toruniu.

 

W zaproszeniu na posiedzenie zawarty został program;

 

Nasi kronikarze przywieźli z sobą 27 kronik z różnych okresów działalności – różnych OSP w terenu województwa. Sporządzono z nich wystawę. Można było porównać sposoby i formy ich prowadzenia – wszystkie jednak mają wspólny cel – dokumentowanie działalności strażackich ochotników, często na tle historii wsi, miasta.

 

Pożyteczna działalność kronikarska jest kontynuowana w wielu OSP naszego regionu. Jest jednak pewna obawa, iż co raz mniej znajdziemy chętnych osób do ich prowadzenia, zwłaszcza w sposób tradycyjny – „ręczny”. Stąd też podejmujemy próby wykorzystania współczesnych możliwości technicznych; komputery, kopiarki, drukarki, aby możliwie jak najwięcej strażackich zdarzeń nie zostało zapomnianych.

My w trakcie posiedzenia…

 

W Jeziorkach stawili się ludzie od strażackich piór z powiatów; brodnickiego, bydgoskiego, golubsko-dobrzyńskiego, grudziądzkiego, inowrocławskiego, lipnowskiego, rypińskiego, świeckiego, toruńskiego, wąbrzeskiego…

W pierwszej części o swojej działalności mówiła między innymi wójt gminy Zofia Topolińska, która ma już ponad dwadzieścia lat doświadczeń, pozwalających na sensowne i efektywne zarządzanie gminnymi sprawami. Gmina dbając o równomierny rozwój gospodarczy nie zapomina o sferze bezpieczeństwa i kultury, co mieliśmy okazję podziwiać stan świetlicy oraz strażackiej remizy.

Mieliśmy też sporo czasu na wymianę poglądów, opinii w luźnych rozmowach z koleżankami i kolegami kronikarzami. Za tą dość żmudną i pracochłonną robotę mogliśmy w nagrodę wysłuchać występu chóru pań z niedalekiego Osia.

 

Chór „Chabry” działający przy Gminnym Ośrodku Kultury w Osiu.

 

 Szefową organizującą, wspomagającą jest pani Eryka Felczykowska, natomiast dyrygentem organista Adam Szczepański. Odstępując od czysto reporterskiego charakteru tego opisu, muszę z satysfakcją powiedzieć, iż Panie z Osia mają pięknie wypracowane to swoje śpiewanie, co niestety rzadko można podziwiać! Stąd moje  Gratulacje i Podziękowania dla Zespołu!

Po tym pięknym występie nasz kronikarski prezes Stanisław Kwaśnik wręczył kilku osobom, pracującym około zorganizowania dzisiejszego spotkania, w podzięce; „strażackie przytulanki”. Otrzymali je;

Zofia Topolińska, Grażyna Wróbel, Małgorzata Rapalska i Wioletta Jaklik.

 

Panią Wójt już poznaliśmy wcześniej; natomiast Pani Grażyna, Małgorzata i Wioletta uczyniły wszystko, abyśmy czuli się jak w domu mają pod ręką napoje, kawę, herbatę, ciastka i bardzo dobry - choć nie strażacki obiad!

 

 

Przytulanki trafiły również do rąk Jana Podwalskiego i Mariusza Puchowskiego.

Uczestnicy spotkania Dziękują za pomoc w jego organizacji!

Oprócz mojej nie zawsze skromnej osoby; relację z tego spotkania przygotowuje pani Krystyna Kruczkowska reprezentująca;

Pismo lokalne:„Czas Świecia”.

 

Pani Krystynie Miłe Podziękowania posyłam od  naszych strażaków.

Rzecz o kolejnym spotkaniu.

Winny jestem jeszcze jedną informację z tego spotkania. Otóż  na dzień 26 maja 2018 roku przygotowuje zarząd Wojewódzkiego Klubu Kronikarzy wielkie spotkanie-festyn w Ochotniczej Straży Pożarnej we wsi Krzyżówka w lipnowskim, stąd też w dzisiejszym spotkaniu uczestniczył prezes tej OSP Andrzej Wiśniewski, który odważnie przyjął na siebie ten trudny obowiązek „głównego biegającego” przy tej sprawie – tam na miejscu w Krzyżówkach. Oczywiście w naszym wojewódzkim zarządzie Klubu rzecz spoczywa na druhu Stanisławie Kwaśniku – w czym inni koledzy mają mu pomagać!

 

Andrzej dostał parę miesięcy czasu!

 

 Do przemyślenia.

=========

Do dyskusji o problemach pracy kronikarskiej wrzucam kilka tez – kwestii do przemyślenia kronikarzy i władz Ochotniczych Straży Pożarnych wszystkich szczebli.

 

 Po pierwsze;

---------------

          Jeśli chcemy, aby sprawnie funkcjonowało kronikarstwo, zadbajmy aby „piszący” byli zapraszani na organizowane strażackie roboty, nie wstydźmy się również publicznie podziękować im za uczestnictwo i za ich reporterską pracę. Obecność kronikarzy w posiedzeniach władz strażackich, w ćwiczeniach, zawodach itp. da im wiedzę niezbędną o tym, o czym mają zaświadczać na piśmie w kronikach.

          W przypadkach, kiedy w naszym najbliższym otoczeniu nie ma „zapalonych” kronikarzy, to zadbajmy chociaż o sporządzanie zwykłych, roboczych notatek z przebiegu  naszej pracy. Do znudzenia trzeba i warto  przypominać, iż: „… nawet najdłuższa pamięć, nie zastąpi najkrótszego ołówka”.

 

Po drugie;

-------------

Miejmy świadomość, iż  aby dzisiaj sprawnie funkcjonować w kronikarskim fachu nie wystarczy już dzisiaj; kajecik i ołówek. Do pracy reportersko-kronikarskiej niezbędne są urządzenia:

- komputer-laptop,

- drukarka-kopiarka,

- dyski zewnętrzne,

- płytki-dyskietki

- aparat fotograficzny

- materiały piśmiennicze itp.

 

 (Wszystko to kosztuje ładnych parę tysięcy złotych – ale naprawdę warto o tym pomyśleć!)

 

I na koniec; „Ktoś mądry kiedyś powiedział, iż kulturę narodów mierzy się ilością pozostawionych zapisów…”.

 

 

                        

 

 

 

Kategoria: /